Mags ostatnio ciągle mnie męczy o coś blogowo-lalkowego. 'Zmień tło, bo nie pasuje do nagłówka.' albo 'Zmień zdjęcia Kimchi i Zosi w ich stronkach' i tak dalej XD. No to postanowiłam się w końcu za wszystko powoli zabrać. W ogóle wczoraj skojarzyło mi się że Cassie nie ma kompletnie żadnej podstronki na blogu. No i dziś chciałam wszystkim plastikom porobić zdjęcia. Pierwsza na warsztat poszła Kimichie no i okazało się, ze w sumie jest jedyną którą obfociłam. Potem niby coś działałam z Cass, ale ani ani zdjęcia jej nie wyszły niestety. Poza tym nafochaniec nie ułatwia kompletnie, bo przecież młoda jest nadal niezobitsowana ;/ Trzeba być się w końcu wziąć i jej kupić...
I jeszcze takie jedno przesłodzone.
Na dobry początek września XD
Ostatnie najlepsze.Jak ja kocham Kimichie-TAK MOCNO! XD
OdpowiedzUsuńostatnie THE BEST! uwielbiam jej wiga!
OdpowiedzUsuńOstatnie zdjęcieeee <333
OdpowiedzUsuńOstatnie zdjęcie jest śliczne, ale 2 bardziej mi sie podoba :3
OdpowiedzUsuńKto chciałby kupić lalkę pullip milk latte?
OdpowiedzUsuńProszę o kontakt na e-mail:
julia.jodowska@wp.pl
śliczna!
OdpowiedzUsuńTo przesłodzone podoba mi się najbardziej! Jest znakomite :D
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za obitsu dla Cass, chociaż sama długo zbierałam się, żeby kupic je mojemu Nafochańcowi..
Śliczna. Ostatnie idealnie do niej pasuje. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie. :)
To ostatnie mnie zauroczyło... Przesłodzone, ale zauroczyło! :D
OdpowiedzUsuńP...a nie zyje 8)
Musiałam XD
Urocza pannica. :D
OdpowiedzUsuń