Nie pamiętam kiedy tak często pisałam. Dwa posty w odstępie 4 dni. To jakiś rekord! Trzeba by to zapisać... Ale chyba jednak sobie odpuszczę. Przy okazji zaznaczam, że blog przejdzie w najbliższym czasie małą renowację- usunęłam już podstronki, zmieniłam tło i takie tam. Po prostu stary wygląd trochę mi się znudził i potrzebuje zmian. A że kocham niebieski to prawdopodobnie nowy wygląd utrzymany będzie w tej tonacji (hm. Może by coś niebiesko-szarego zafundować sobie?)
Ah. Przy okazji sukienka, którą na dzisiejszych zdjęciach ma Cass (w sumie w chwili obecnej też ma ją na sobie) uszyła cudowna i najmilsza na świecie (nie kłamie. Serio. W życiu nie poznałam milszej osoby) S-erpentyna i ona (ta sukienka) po prostu powaliła mnie na kolana jak przyszła pocztą- jest świetna. Więc jeżeli ktoś ma wątpliwości czy kupować od S-erpentyny to ja bardzo zachęcam do zakupu!
Ah. Przy okazji sukienka, którą na dzisiejszych zdjęciach ma Cass (w sumie w chwili obecnej też ma ją na sobie) uszyła cudowna i najmilsza na świecie (nie kłamie. Serio. W życiu nie poznałam milszej osoby) S-erpentyna i ona (ta sukienka) po prostu powaliła mnie na kolana jak przyszła pocztą- jest świetna. Więc jeżeli ktoś ma wątpliwości czy kupować od S-erpentyny to ja bardzo zachęcam do zakupu!
Osobiście uważam że Cassie ten filtr bardzo służy.
Jej oczy robią się czerwone jak żarówy
(uwielbiam ten jej kolorek i jeżeli będę zmieniać jej czipy,
to chyba też pójde w czerwienie; ewentualnie pomarańcze lub róże...)
Dziękuje za komentarze.
Do napisania.
Drugie zdjęcie jest świetne!
OdpowiedzUsuńCassie jest urocza. A sukienka prezentuje się naprawdę pięknie :).
OdpowiedzUsuńBardzo pasują jej te czerwone oczka. Sukienka śliczna
OdpowiedzUsuńŚliczna ^ ^ I lalka i sukienka ^^ Zapraszam na konkurs ;3 http://colored-page.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńTak w ogóle nominowałam Cię do LBA ;)
UsuńŚlicznie Cassie w tej sukience :)
OdpowiedzUsuńJeju.. Ale mi się miło zrobiło! Wyczarowałaś taki szczery uśmiech na mojej twarzy, jak zawsze. Naprawdę bardzo dziękuję Ci za te słowa, Kremu. Poza tym pamiętaj: Ty zawsze potrafisz skutecznie poprawić mi humor :3
OdpowiedzUsuńJa też uważam, że Cassie służy ten filtr i jestem za tym, żebyś na razie nie zmieniała jej chipSów :D No i cieszę się, że sukienka się podoba ^^
Naprawdę ładna ta sukienka. Pasuje jej ^^
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do LBA. Zapraszam.
niika-doll.blogspot.com/
Cassie jest taka śliczna, a sukienka rzeczywiście świetna ;-)
OdpowiedzUsuń