Sponsorem dzisiejszego posta jest Bajzel w Tle .
PS W roli walizki wysępuje zastępczo brązowe pudełeczko YES.
K: A to? Myślisz że kocyk Ci będzie potrzebny?
Z: Ja...
K: Masz racje. Pewnie koce mają!
K: Wyrzucamy!
< PAC>
<z Offu : um. czemu tak słabo widac Zosie?>
K: A masz coś ciepłego?
Z: Koszulkę na długi rękaw..
K: E tam... Hymmm....
K: Masz tu mój sweterek. Jest trosze mechaty,
ale bardzo cieplutki.
Z: Nie domyka się....
K: widisz klapnęłam i już działa. Masz moje
słuchawki?
Z: Juz zakładam.
Z: Będę tęsknić.! Nie możesz jechac ze mną?
K: Heavy mówi że mam za dużą dyńkę do transprotu, ale
że może innym razem. I tez będę tęsknić mała.
Więc jadę z Zosią na wakcje. Nie będzie mnie na blogu aż do 4 sierpnia (kiedy to wracam). proszę o wybaczenie- nie bd komentowac też waszych cudownych postów, ale zwyczajnie nie bd miała internetu.
Więc przez te dwa tygodnie odpoczywajcie ode mnie, bo wrócę z nową mocą (zdjęć) i energią (w sobie) !!!
Papa.