dziś mamy 31.12.2012 rok. To wiemy już wszyscy. Jednakże pewnie większość (jak nie wszyscy) nie wie że dokładnie rok temu około godziny 9 (albo 10- coś koło tego; a może 11 ... hmmm) postanowiłam założyć bloga ^^. Nie żałuje. To miał być blog na którym miałabym umieszczać informacje o candy, ale wyszło jak wyszło. Właściwie to wyszło świetnie.
Może teraz krótkie podziękowania... Więc...
Przede wszystkim dziękuje przepięknie Bovary za to że jej blog był "pierwszym, lalkowym w którym się zakochałam".
Dziękuję Molly, Imago, Miuki-Chan, Abuni i Little Liar za to że tak często wpadacie i komentujecie- możecie być pewne, że zawsze czytam to co tam pod moimi postami wyskrobiecie. ^^
Dziękuje Rudej za nieustającą inspirację i za poprawianie mi humoru (pewnie nawet nieświadomie).
Dziękuję też tym wszystkim z którymi tak miło się spamuje (trzeba to jakoś uwiecznić). Mam na myśli Rudą, Kóki, Cytrynkęę (jedno czy dwa ę ? :P) i wiele wiele innych ^^ (O.O Imago jeszcze).
Dziękuję też tym 91 obserwatorom (taaa wiem, ze co najmiej 10 dołączyło niedawno z powodu organizowanego Candy u Kremufki, ale i tak...).
Dziękuję każdemu który wchodzi i czasem zostawiam komentarz (a nie został wymieniony wyżej).
Dziękuje też tym anonimowo wchodzącym,nie będącym obserwatorami ale i tak odwiedzającym bloga- ktoś tu licznik nabija, c'nie ? ^^
Naprawdę piękne dzięki i brawa dla was wszytskich !
Chciałabym tylko napisać , ze to był świetny rok. Wszyscy ludzie, których poznałam dzięki lalkom są zajebiści (inaczej tego się nie da ująć) i z zadowoleniem stwierdzam, że tak jak ja miewają odpały (krejzi, krejzi) :D
Był to też świetny lalkowy rok : KImichie i Zosia sa tak trafnymi zakupami, że w życiu bym ich nie zamieniała nawet na jaieś wersje limitowane, bo w sumie po tych wszytskich modyfikacjach to one już są edycjami limitowanymi ;)
Może teraz krótkie podziękowania... Więc...
Przede wszystkim dziękuje przepięknie Bovary za to że jej blog był "pierwszym, lalkowym w którym się zakochałam".
Dziękuję Molly, Imago, Miuki-Chan, Abuni i Little Liar za to że tak często wpadacie i komentujecie- możecie być pewne, że zawsze czytam to co tam pod moimi postami wyskrobiecie. ^^
Dziękuje Rudej za nieustającą inspirację i za poprawianie mi humoru (pewnie nawet nieświadomie).
Dziękuję też tym wszystkim z którymi tak miło się spamuje (trzeba to jakoś uwiecznić). Mam na myśli Rudą, Kóki, Cytrynkęę (jedno czy dwa ę ? :P) i wiele wiele innych ^^ (O.O Imago jeszcze).
Dziękuję też tym 91 obserwatorom (taaa wiem, ze co najmiej 10 dołączyło niedawno z powodu organizowanego Candy u Kremufki, ale i tak...).
Dziękuję każdemu który wchodzi i czasem zostawiam komentarz (a nie został wymieniony wyżej).
Dziękuje też tym anonimowo wchodzącym,nie będącym obserwatorami ale i tak odwiedzającym bloga- ktoś tu licznik nabija, c'nie ? ^^
Naprawdę piękne dzięki i brawa dla was wszytskich !
Chciałabym tylko napisać , ze to był świetny rok. Wszyscy ludzie, których poznałam dzięki lalkom są zajebiści (inaczej tego się nie da ująć) i z zadowoleniem stwierdzam, że tak jak ja miewają odpały (krejzi, krejzi) :D
Był to też świetny lalkowy rok : KImichie i Zosia sa tak trafnymi zakupami, że w życiu bym ich nie zamieniała nawet na jaieś wersje limitowane, bo w sumie po tych wszytskich modyfikacjach to one już są edycjami limitowanymi ;)
Generalnie podsumuję to tak:
Cieszę się, że lalkuję, bo nie wiem co bym bez tego zrobiła.
Dziękuję bardzo i życzę wesołego Nowego Roku !
I Kimichie też dziękuje ^^
(tak, tak nie wolno szaleć z tą jakością)