Przebarwione, odbarwione, zabarwione. Czyli zabawa na całego ^^
Chciałam dodac przy okazji poprzedniej notatki, ale
kolor "wściekle czerwony" krzesełka sprawił, że
zrezygnowałam ...
Oczojebne c'nie ? ;)
"Hej ty! Tak do Ciebie mówię!
Grozisz mi ?!?"
Niezmienione, niepowalające, kolory dają
wiele do życzenie, ale czyż nie ma w sobie
"TEGO" ??
:
Owszem, Kimichie ma to "COŚ" :D
OdpowiedzUsuńSuper ^^
OdpowiedzUsuńTak tak <3 Ma to coś xd
A ktoś śmiał przypuszczać, że Kimi nie ma "tego czegoś" ?!:D
OdpowiedzUsuńTo ostatnie jest świetne!
OdpowiedzUsuń