niedziela, 5 sierpnia 2012

powrót z wielkim spamem

Ha ! Tasiak! Jestem!
Wypoczęłam świetnie. Nawdychałam się jodu i troszkę mi odpala, ale to nic nowego.
Przy okazji chciałabym ślicznie podziękować Imago za kartki i wszystko co dostałam wraz z nimi- niby takie drobiazgi,a cieszą :-)
Aha. Jeszcze jedno. Zdjęcia pochodzą z różnych dni i zarówno z rana, jak i z wieczora i ciągłości tam ani troszkę. Zdjęć nie chce mi się na razie segregować, więc prosze o wybaczenie bo moga być pomieszane.

Zaczynamy...


Więc.
Najpierw uzupełniamy paliwo...


I...
Gotowe do pozowania!


Zosia in busz (zastępczo zamiast dżungli trzcina)


Zdjęcie w stylu : " No ale wiesz..."

Z cyklu "Zosia in danger":




Zosia, jakiej nie znacie, czyli bez czapy Po Prostu:



Teraz już wiem, że Zosia umie świetnie pozowac do zdjęć.

Ale w głębi nadal jest nieśmiełą Zosią.






Zosią Po Prostu



8 komentarzy:

  1. Kremoowka!!! Weee! Cieszę się, że wszystko doszło. :D
    Zośka świetnie pozuje nawet jak nie pozuje ;) Po Prostu!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobrze, że jej rekin nie zjadł ;p

    PS. Zapraszam na nowy post :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Rany! ja tydzień temu była w Sea Parku :D mogłybyśmy się spotkać :D a byłaś w pływających dinozaurach 3D ?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie, że byłam! Musieli mnie siłą wciągać na platformę ;)

      Usuń
  4. Zosia jest świetną modelką XD

    OdpowiedzUsuń
  5. Super zdjęcia Zosi :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń