piątek, 29 czerwca 2012

Krzyś

K: Cześć. dzisiaj przedstawię wam mojego
dobrego znajomego.

K: Panie i panowie oto Krzyś.

K: Jak widac jest misiem.

K: No i jest przeeeesłodziutki. prawda Krzysiu?
Kr: Nie

K: Haha. Lubi się zgrywać. Lubisz, prawda Krzysiu?
Kr: Nie.
K: Wspólna fotka.
Kr: Dlaczego się pytam. Dlaczego ?

PS Jakość jak zawsze badziewna, ale zdjęcia robione na szybko póki jeszcze pamiętałam co miałam zrobić :)

środa, 27 czerwca 2012

jakby nigdy nic

taki tam sobie pościk :) :) :)
PS Juz po całym remoncie. Teraz już tylko rzeczy wywalone trzeba znowu wwalić do szaf i na półki. (wszytko jeszcze pachnie drewnianowatością)

<bawi się>
J: Kimki. Chodź pokaż swojego pysia państwu.
K: Juuuuuż!!!!!

<wstaje>

K: No, hejo !
J: Wyraź swoje emocje w stosunku do nowego wiga.
K: Noooo.. ten .... jest milasi.

K: I o wiele wygodniej mi w takich króciuteńkich włoskach.

K: I wydaje mi się że to "mój" kolor

K: a teraz jeżeli nie masz nic przeciwko
wróce do mojego drewniaka.



Więc KImkichie ma nowego wiga i jest super. Milasi i milasi i milasi. I łatwiej mi bd utrzymać go w porządku (bo jednak włosy krótkie). Ale jak go wypakowałam to się przeraziłam, bo miał jakieś poplątane niteczki. Cholernie się bałam że trza bd reklamować i znowu czekać miesiąc. A to była zwyczajna siateczka zabezpieczająca :) Tak czy siak jestem b. zadowolona z zakupu. I kolorek jest super. troszke inny niż ten na zdjeciu, jak kupowałam. Myślałam że bd taki bardziej w granat, a tu raczej niebiesko-zielony. Ale to nic. Kimki w tym wigu wygląda zniewalająco. Gdybym była lalkiem od razu bym się w niej zakochała. Co ciekawsze mimo że nie jestem lalkiem i tak jestem w niej zakochana! (i to przed zakupem wiga )

See you !

poniedziałek, 25 czerwca 2012

Mała wycieczka małej Camile

Zabrałam cyfrówkę (duże apartaty są takie duże , że ciezko je zabrać w plecaku na wycieczke rowerową), więc zdjęcia nie powalają jakością - proszę o wyrozumiałość :)



Z moją łapą...

...I bez łapy

A w ramach bonusu :
Kmichie pozuje dla was łapiąc ostatnie promyczki słońca.





PS A na wiga czekamy nadal.

sobota, 23 czerwca 2012

Omówienie

dziś omawiam pannę PinyPon, a właściwie to Camile. Dostałam ją w nagrodzie "pocieszenia" z Candy u Malkamy. Aha i przy okazji chciałbym przeprosić że tak długo nic nie pisałam, ale mam w domu straszną zakrętkę związaną z tym remontem w mojej bazie. Niby pokój już pomalowany (ściany wyglądają einfach genial ), ale muszę się teraz wszystkich mebli pozbyć do poniedziałku. Tak więc wszystko z szafek i regałów jest wywleczone na ziemie i ciężko to ogarnąć. ledwo biedną Cam znalazłam :)


wszystko co ze soba przywiozła


Sorki za słabą jakość ale zdjęcia robione w instnym burdelu.

poniedziałek, 18 czerwca 2012

organizacja

Totalnie. dzisiaj nie liczcie na jakieś takieś foto-story. Sprzedaż .Nie, nie myślcie że sprzedaje kochaną Kimki. Co to to nie. Nadal darze ja takim samym uwielbieniem jak wcześniej. Lecz tak czy siiaaak. po wielu próbach w końcu decyduje się na sprzedaż ciuszka. W liczbie jeden. Ponieważ tak podobała wam sie bluza w kropy wydzibałam jeszcze jedną- na sell. jest troche inna ale względnie podobna. Aha i uprzedzam : ONA NIE JEST IDEALNA. Ja nadal uczę się szyć.Oto ona ( kilka ujęć zeby potencjalny kupujący wiedział co bierze):



cena : 10 zł + 5 zł przesyłka

PS Pieniadze ze sprzedaży idą na przemysł lalkowy :)



sobota, 16 czerwca 2012

samo życie

Czyli pochwalimy się obitsu (ha założyłam sama, chciałam początkowo wysłac do jakiegoś speca, ale podjęłam się sama i jest prawie idealnie) i tym co tam dzieje się w mojej bazie dowodzenia.
K; Cześć. Tu Kimichie. chciałabym pochwalić się moim
nowiutkim ciałkiem i pokazać jego możliwości.

K; Moge się zwinąć o tak, czego wcześniej nie potrafiłam.

K; Tu ja w wersji Syrenka

K: Moje łapki. W końcu czyste i niewypadające.

K: Już prawie-prawie stoję. Heavy mówi że wprowadzi jeszce
parę poprawek. I tak jest lepiej , bo na początku moja
głowa żyła własnym życiem. Ale wiecie Heavy pierwszy raz w życiu
obitsowała, więc i tak jest świetnie.

K: O mogę taaaak podnieść nóżkę.

K: I tak właściwie to czekamy już tylko na wigusia.


K:.... Tymczasem w domu w bazie dowodzenia Heavy remont.....

PS Kimki wygląda jakby była różowa przez farbę, która się odbija
(jeszcze nie mamy mebli wstawionych)



K: Nasze farby : na sufit biała, a ściany mają teraz kolor
"pikantnego gaspacho".

K: Malujeeeemy !

K: W zwiąku z remontem, mieszakam chwilowo w pudełku
wraz z resztą "rzeczy najpotrzebniejszych"

środa, 13 czerwca 2012

od malkamy

Bo wygrałam! Candy u niej ! to znaczy dostałam nagrode pocieszenia. ale jednak !! Ha! Pierwsza moja taka wygrana. I wiecie co? Nagroda wcale nie wygląda jak nagroda pocieszenia, tylko jak ... hym... pełnowymiarowa nagroda. Ściskam ciepło Malkamę. No i zapraszam do oglądania (możecie mi zazdrościć- nie obrażę się :)
PS Sorki za moją łapkę na połowie zdjęć :)
.
kubeczek

takie otóż drewniaki

koraliki (uaa śliczne !!!)

hamff... słodycze

I panna PinyPon.

PS 2 Obitsu przyszło wczoraj. Niedlugo zdjęcia.

poniedziałek, 11 czerwca 2012

chwalimy się!!

Bluza wyszła mi świetna. Jestem z niej okropnie dumna. Ponad 2 godziny dłubania opłaciły się. Totalnie ! Pomyślałam sobie : "Heavy. Uszyj. " Wzięłam bluzę od Bovarencji (tę z Kłapouszkiem) i szyłam. Patrzyłam i szyłam, szyłam i patrzyłam i... voila' wyszło !!!


sobota, 9 czerwca 2012

ogrodniczka

Z Kimki zabrałyśmy się za sadzenie kwiatów (trochę późno ale co tam ). Pogoda jest coraz lepsza, więc i zdjęcia wychodzą lepiej. Hura !
troszkę podeptała

troszke pougniatała ziemię
(kijowa jakosć, u mnie wszystko popada ze
skrajności  w skrajnosc)

posiedziała na doniczce.
(chciała wszystko sama zrobic ale tak sobie pomyślałyśmy
że 10-litrowy worek ziemi mógłby jej trochę ciążyć

Ostatnie doglądanie
No i oczywiście na końcu wlazła pomiędzy sadzonki.

Ale w sumie świetnie sie bawiłyśmy