poniedziałek, 25 czerwca 2012

Mała wycieczka małej Camile

Zabrałam cyfrówkę (duże apartaty są takie duże , że ciezko je zabrać w plecaku na wycieczke rowerową), więc zdjęcia nie powalają jakością - proszę o wyrozumiałość :)



Z moją łapą...

...I bez łapy

A w ramach bonusu :
Kmichie pozuje dla was łapiąc ostatnie promyczki słońca.





PS A na wiga czekamy nadal.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz