piątek, 21 grudnia 2012

Ojoj !

Przepraszam że tak długo nie pisałam... Szał świąteczy wciągął niesety i mnie. Wczoraj ze dwie godziny biegałam po centrum w poszukiwaniu sweterka- ubrań niby dużo a nic Idealnego .... Życie. Najwazniejsze że  w końcu znalazłam :)

obiecane zdjęcie "kątka" w nocy.
Niestety w zdjęciach wieczornych jestem
beznadziejna także wybaczcie -.- jakość...
 
Zosia jeszcze raz przepraszam, ze tak dłuuugo nie
dawałyśmy znaku życia...
 
PS No nie byłabym sobą jakbym
nie dodała elementu świątecznego. ^^
 

6 komentarzy:

  1. heh Ja tez mam zamiar coś dodać :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja sobie myślę .... gdzie się tak kremówka podziała .... się szwendało po sklepach, nie ?

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajny ten świąteczny kącik. :) Lampki na lampie. :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Zośka Po Prostu Wymiata :D
    Kremówka kremy zlizywała z misek, łyżek itp pewnie - łasuch :P
    :D

    OdpowiedzUsuń