Bluza wyszła mi świetna. Jestem z niej okropnie dumna. Ponad 2 godziny dłubania opłaciły się. Totalnie ! Pomyślałam sobie : "Heavy. Uszyj. " Wzięłam bluzę od Bovarencji (tę z Kłapouszkiem) i szyłam. Patrzyłam i szyłam, szyłam i patrzyłam i... voila' wyszło !!!
Naprawdę wyszła świetna!
OdpowiedzUsuńchodzę teraz dumna jak paw. Może niedługo wydziergam drugą "do oddania"
Usuńświetna jest! gratuluję udanej bluzy ^^ czerwony to jest jednak twarzowy kolor, praktycznie każdemu pasuje :)
OdpowiedzUsuńDziękować.
UsuńŚwietna bluza ;D
OdpowiedzUsuńrzeczywiście świetna ! jestem z cb dumna ! :)
OdpowiedzUsuńSuperowy Blog !!!
OdpowiedzUsuńGratuluje wygranej ;)