Wyobraźcie sobie że u mnie jak na złość nie padało .. :)
Aha no i w roli drugoplanowej tradycyjnie Mój Balkon
Zosia spokojnie siedziała na balkonie, aż szu, szuuu
zerwał się wiart i porwał jej paragon !
Ninja śliiiiizg....
Dziennik Zofii Po Prostu: W pogoni za Paragonem
ZWYCIĘSTWO !
Ona jest taaaaka słodka :3
OdpowiedzUsuńZdejmie kiedyś w końcu tą czapkę? x)
Zdejmie. Zdejmie. Chociaz już kiedyś pokazywałam Zosię Bez Czapy.
Usuń:D Super
OdpowiedzUsuńA coś ważnego było na paragonie że z takim poświęceniem go ścigała? :P
OdpowiedzUsuńRachunek za ciasto ;)
UsuńWięc coś naprawdę ważnego !
Bardzo pomysłowe :)
OdpowiedzUsuń"ślizg" wymiata :) ona ma te mini trampki do kostek na sobie, czy te zwykłe?
OdpowiedzUsuńHaha rozwaliłaś mnie :D Super ^^
OdpowiedzUsuńŚlizg jest pro :D U mnie dopiero dzisiaj wiatr -_-
OdpowiedzUsuńhahaha no tak paragon wazna rzecz
OdpowiedzUsuń