Nie wiem czy ktoś oglądał Igrzyska Śmie(r)ci. Ja oglądałam i uwielbiam ten film, zresztą tak jak książkę ^^ Więc zdjęcia z mojego dzisiejszego posta są inspirowane i luźno nawiązują do sceny z Igrzysk właśnie. Nie mogę powiedzieć jakiej sceny, bo nie chce spojlerować :3 Ci co oglądali mam nadzieję że skojarzą ^^
(tak ostrość miała być na łapkę z kwiatkami)
(tu te z nie ma ostrość na buźkę :C
A wydawało mi się że będzie- dużo pracy przede mną)
i tyle ^^
Poza tym nadal jestem w stanie "still waiting"
No i jeszcze ask
Kocham ten film <3 Jejku, piękna scenka i w filmie i tu na zdjęciach :3
OdpowiedzUsuńuwielbam ten film <3 książki zresztą też. Piękna scena i świetne zdjęcia. Skąd tyle kwiatów wytrzasnełaś? :D
OdpowiedzUsuńNie mój typ powieści, ale zdjęcia ładne.
OdpowiedzUsuńNie oglądałam. Ale biorąc pod uwagę zdjęcia, chyba bardzo fajny.
OdpowiedzUsuńśliczne zdjęcia
OdpowiedzUsuńhttp://bit.ly/GUvtf3
OdpowiedzUsuńKocham tą serię, to jedne z moich ulubionych książek <3
Filmu ani książki nie czytałam więc nie mam pojęcia czego się tyczą ale mi się podobają :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam igrzyska śmierci.! :D
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia .
Ja kojarzę scenę! xD W wykonaniu dyniogłówki, nie powiem też jest fajna :D
OdpowiedzUsuńBoże, jak ja ryczałam na tej scenie. D: W wykonaniu Kimichie też mi się podoba. ^ ^
OdpowiedzUsuńKsiążki ani filmu nie tykałam (jeszcze!) więc scena nic mi nie mówi ale wyszła świetnie. A tak z ciekawości, kwiatki rwane czy rosła taka kępka?
OdpowiedzUsuńRwane, bez sobie rósł u babci. tak dużo, ze jak zerwałam to praktycznie nie było różnicy >.<
UsuńNie oglądałam :) jakoś takoś nie chce mi się :) Kimczi więc pozostanie dla mnie jedyna w takiej scenie :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam ! przykro mi było jak oglądałem tą scenę :/
OdpowiedzUsuń