wtorek, 22 stycznia 2013

****** śnieg *********

Także już wróciłam. Prezenty na candy kupione wam pozostaje tylko czekac na wyniki.
Wyjazd się udał. Ale ja jak to ja, już następnego dnia rano musiałam wyskoczyc na pare zdjęć z Zochą. Nie ma tgo wiele, bo mi baterie padły. Zdjęcia określiłabym jako średnie, ale że nie bylo mnie długo i nie mam zwyczajnie co innego wstawić to są jakie są :)
 
 
 
 
A teraz macie być szczęśliwi że dodałam tylko 3 zdjęcia.
Natomiast ja... hmm... ja coś wymyślę.

12 komentarzy: