dziś omawiam pannę PinyPon, a właściwie to Camile. Dostałam ją w nagrodzie "pocieszenia" z Candy u Malkamy. Aha i przy okazji chciałbym przeprosić że tak długo nic nie pisałam, ale mam w domu straszną zakrętkę związaną z tym remontem w mojej bazie. Niby pokój już pomalowany (ściany wyglądają einfach genial ), ale muszę się teraz wszystkich mebli pozbyć do poniedziałku. Tak więc wszystko z szafek i regałów jest wywleczone na ziemie i ciężko to ogarnąć. ledwo biedną Cam znalazłam :)
wszystko co ze soba przywiozła
Sorki za słabą jakość ale zdjęcia robione w instnym burdelu.
Nie, no jakość zdjęcia nie jest taka zła ;)
OdpowiedzUsuńWyszła fajna, mała sesja ^^
A Cam, jest śliczna ^^
po zdjęciach nie widać, że gdzieś tam burdel jest :D
OdpowiedzUsuńoby się najszybciej skonczył ;) remonty to zło wcielone :D